Mężczyzna szuka pracy na farmie. Wręcza farmerowi opinię od poprzedniego chlebodawcy. A tam tylko jedno zdanie: " Śpi podczas burzy". Farmer rozpaczliwie potrzebuje parobka, więc zatrudnia mężczyznę.
Mija kilka tygodni i nagle w środku nocy przez dolinę przetacza się potężna burza. Farmer, wyrwany ze snu przez ulewę i wycie wiatru, wyskakuje z łóżka. Woła swojego nowego parobka, lecz ten śpi jak zabity.
Biegnie więc czym prędzej do obory. Ku swojemu zdziwieniu widzi, że zwierzęta są bezpieczne i mają co jeść. Wybiega na pole. Widzi snopki pszenicy owinięte brezentem, Pędzi do silosu. Drzwi są zaparte, a ziarno suche. I wtedy dopiero dociera do niego sens zdania: "Śpi podczas burzy".
(...) Jeżeli będziemy dbać o to, co w życiu ważne, jeżeli będziemy postępować zgodnie z zasadami (...) naszemu życiu nie będą towarzyszyć wyrzuty z powodu niedopełnionych obowiązków. Nasze słowa zawsze będą szczere. Nigdy nie będzie nas dręczyć myśl: "Mogłem, powinienem".
Mitch Albom "Miej trochę wiary".
trudno się z tym nie zgodzić :) Tyle ,że to "co ważne" to pojęcie względne . Dla każdego coś innego :) Oczywiście są pryncypia -normy ,zasady których winniśmy się wszyscy trzymać i w tym ujęciu zgadzam się z treścią posta .
OdpowiedzUsuńLecz co do "mogłem ,powinienem " ...to myślę ,że człowiek w miarę zdobywanych doświadczeń ,wiedzy czyli doskonalący się przez całe życie nigdy nie jest do końca zadowolony :) Gdy spoglądamy wstecz już z innego pułapu zawsze widzimy ,że mogliśmy albo powinniśmy jeszcze inaczej :)
menopauza.blog.onet.pl
Badania mówią, że zawsze bardziej żałujemy tego, czego nie zrobiliśmy niż tego, co zrobiliśmy... Taki los...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Magda
tajemnicezatoki.blog.onet.pl