piątek, 16 grudnia 2011

Tak nie powinno być...

Przeżyłam kolejny horror...
Stoczyłam kolejną walkę...
Sukces okupiony zdrowiem...

3 komentarze:

  1. Czyli wszystko się wyjaśniło po Twojej myśli?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo waleczna z Ciebie kobietka Zołzuniu :-) Moje gratulacje !. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam Cię zawsze, kiedy czytam z jakimi trudnościami się zmagasz. Chylę czoła i jestem dumna, że Cię poznałam, choć tylko wirtualnie :):):)

    OdpowiedzUsuń