Zrobiłam sobie dzisiaj prezent Mikołajkowy! A co! Napisałam maila, z którym zwlekałam już jakiś czas. Chciałam napisać, ale się bałam, bo wiecie jak to u mnie jest z proszeniem dla siebie. Dla innych to... pstryk i jest. A ja... dla siebie, to zwijam się jak piskorz, katuję poczuciem winy, kombinuję jak koń pod górę i takie tam. Zrobiłam to!!!
A teraz mam ochotę zrobić Wam Kochani prezent. A co!
Jak zmiany, to zmiany na całego, z rozmachem :) Taki mały żart.
A poważnie, to zamykam powoli to co było, otwierając się na coś kompletnie innego i nowego. Myśląc o firmie i podejmując pewne działania, jeszcze nieśmiałe, nie stać mnie na stronkę, ale są inne rozwiązania, nieprawdaż...
Założyłam nowego bloga, który dopiero tworzę, ale zaglądać już można. Odważyłam się także stworzyć stronkę na fb. Nie wszystko technicznie umiem opanować, ale na zasadzie prób i błędów moja wiedza się poszerza i posuwam się powolutku do przodu.
Kochani zapraszam na blog Epoka Miłości Serca
oraz na stronkę na fb o tej samej nazwie Epoka Miłości Serca
Nie zamykam tego okienka i nie znikam, oj nie.
Jestem w momencie przejścia i zmian, także znaleźć będziecie mnie mogli znaleźć w obydwu miejscach... I w Domku z kominkiem jak i w Epoce Miłości Serca.
Być może znajdziecie coś dla siebie w tym z czym zamierzam się dzielić. Zapraszam :)
autor nieznany, zdjęcie z intrtnetu
Zmień kolor swojego bloga na szary a zmieni się Twoje życie...
OdpowiedzUsuńPewnie Ci ten kolor szary nie odpowiada ?
Wolisz ten, który jest ?
Wiesz, że myślałam nad zmianą koloru... ale dlaczego sugerujesz akurat szary?
UsuńTo kolor równowagi zewnętrznej.
UsuńZielony równowagi wewnetrznej.
Jeżeli myślałaś o zmianie kolorów,
to znaczy że i w Twoim życiu coś już się zmienia :-)
Popieram Krystynę, zmień kolor, jak nie na szary to jasny, nawet biały, będzie bardziej nie rażący oczy, przejrzystszy.
OdpowiedzUsuńJednak decyzja jest w Twoich rękach.
Myślałam o zmianie odcieniu, a może koloru, ale przy zachowaniu białych liter... Zobaczymy co mi serce podpowie.
UsuńWeźcie sobie coś na uspokojenie,powyżsi interlokutorzy..
OdpowiedzUsuńProszę odezwij się, bo nie mogę się z Tobą skontaktować...
UsuńZmiana zawsze cieszy! Więc i ja się cieszę, bo jakby leciutko powiało nutką optymizmu... Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńBoję się i to bardzo, ale jak nie spróbuję to się nie dowiem.
UsuńProsperito,głowa do góry!Świat jest nasz!
UsuńO ile pozostaniesz przy mnie... Aniele w ludzkiej postaci :) Dziękuję, że jesteś i pojawiłeś się na mojej drodze :)
UsuńWitaj Mario! Nigdy nie jest tak źle..
OdpowiedzUsuńWiem, tylko czasami jeszcze trudno mi w to uwierzyć...
UsuńMario,nie bierz do głowy.. ptrzeżyjemy!!!
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zabieram wszystko do serducha... lepiej się żyje pomimo okoliczności :)
Usuń